„Nie ma jak miód…” mawiał często dobrze znany wszystkim dzieciom Kubuś Puchatek. Ten sympatyczny miś o „małym rozumku” doskonale wiedział, że miód to coś wyjątkowego.
Jak wiele ma właściwości, mogły przekonać się przedszkolaki podczas spotkania z człowiekiem, który o pszczołach i miodzie wie wszystko. Pan Krzysztof Pyrdoł – lokalny pszczelarz, odwiedził nas z całym rojem swoich „dobrych znajomych” pszczółek wraz z ich królową.
Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej pogadanki na temat zwyczajów tych małych i pracowitych owadów. Dzieci mogły dowiedzieć się, jak wygląda życie w ulu, co robi w nim królowa, a co pszczoły robotnice, magazynierki i trutnie. Poznały też ich rytm dnia, dowiedziały się, czym zajmują się pszczoły zimą, a także zobaczyły różne przybory służące pszczelarzowi podczas jego pracy.
Miały również możliwość zobaczyć pszczoły z bliska. Niewątpliwie była to jedna z większych atrakcji. Dzieci pośród całego roju próbowały znaleźć tę jedną – królową. Nie było to łatwe zadanie, za to radość wielka, gdy ktoś zobaczył pszczołę matkę większą od innych i ze specyficzną plamką na tułowiu.
Pan Krzysztof dużo czasu poświęcił na uświadomienie dzieciom, jak ważny jest miód w codziennej diecie, ile posiada właściwości odżywczych i zdrowotnych. Szczególnie w okresie jesienno – zimowym miód jest wskazany do codziennych posiłków, działa jak tarcza ochronna w walce z wirusami i bakteriami.
Na koniec przedszkolaki mogły spróbować tego pszczelego specjału. Uśmiechnięte buzie dzieci i wyciągnięte ręce po kolejne wafle z miodem świadczyły o tym, że miód bardzo smakuje.
Dziękujemy Panu Krzysztofowi Pyrdołowi za przeprowadzenie zajęć edukacyjnych na temat pszczół, pszczelarstwa oraz właściwości odżywczych i leczniczych miodu.