Pszczoły to jedne z najbardziej pożytecznych i pracowitych owadów. Niezastąpiona jest rola jaką odgrywają w przyrodzie. To dzięki nim w jesieni możemy cieszyć się z obfitych zbiorów jabłek, śliwek i gruszek – bo kto jak nie pszczoły, zbierając wiosną nektar z kwiatów zapylają poszczególne kwiatostany, aby te mogły zamienić się w smaczne i zdrowe owoce. Dzięki pszczołom też, możemy rozkoszować się smakiem zdrowego i pysznego miodu, tak lubianego przez większość naszych przedszkolaków.
Aby poznać bliżej zwyczaje pszczół i funkcję jaką pełnią w całym ekosystemie postanowiliśmy zaprosić do naszego przedszkola ludzi, który o pszczołach wiedzą wszystko – Pana Pawła Klaga i Pana Piotra Mikołajczyka – lokalnych pszczelarzy.
Panowie opowiedzieli nam jak wygląda życie w ulu, jakimi zasadami kierują się pszczoły, które i za co są odpowiedzialne. Dowiedzieliśmy się, że tak jak w każdym państwie na czele stoi przywódca, w ulu jest nią królowa – matka, która jest najważniejsza w całej „pszczelej rodzinie” – to ona znosi jaja z których wylęgają się młode. Są też pszczoły robotnice: zbieraczki miodowe i pyłkowe, magazynierki i trutnie. Każdy ma określoną funkcję jaką pełni w ulu, każdy ciężko pracuje dla dobra całej społeczności.
Oprócz wiedzy jaką zdobyliśmy dzięki opowieściom, mogliśmy też obejrzeć z bliska jak wygląda skrupulatnie wypełniony plaster miodu, zobaczyć dymkę i ubranie pszczelarza, a nawet je przymierzyć.
Jednak największą atrakcją okazała się samodzielna produkcja miodu. Dzięki specjalnej maszynie w której umieszczane były ramki z plastrami miodu, a także sile mięśni przedszkolaków i pana pszczelarza, mogliśmy zobaczyć, jak z wprawionych w ruch plastrów wypływa żółty i niezwykle aromatyczny miód.
Na koniec każdy mógł skosztować miodowych specjałów. Świeży miód przyciągał jak magnez – jego walory smakowe i zapachowe sprawiały, że nie można było oprzeć się pokusie skosztowania kolejnych miodowych wafli. Był to niezwykle słodki poranek.
Dziękujemy Panu Pawłowi i Panu Piotrowi za tą niezwykłą lekcję biologii.