W bieżącym roku szkolnym obchodzimy stulecie powrotu państwa polskiego na mapy Europy i świata. Niewątpliwie jest to okazja do świętowania i radości.
Jednakże ta ważna data w życiu narodu skłania również do refleksji na temat naszych postaw. Czym powinien być współczesny patriotyzm? Na czym polega miłość do Ojczyzny? Czy nasz wewnętrzny system wartości pozostaje spójny z myślą i spuścizną wielkich Polaków? Poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania została poświęcona tegoroczna akademia.
Ważną postacią w spektaklu jest Wędrowiec, który przedstawia się widzom słowami:
„Myśli są moje dziś jako żeglarze,
Co na wód wielkim zbłąkani obszarze
Wśród chmurnej nocy z wolą wiatrów płyną (…)
Dokąd iść?… nie wiem – zgubiłem drogę.”
Wędrowiec uosabia poczucie zagubienia, nietrwałości, braku stabilności. Towarzyszy temu ulotne wrażenie, że to co naprawdę istotne, niepostrzeżenie nam umyka. Jego słowa każą nam się zastanowić czy we współczesnym świecie – rozedrganym reklamami, kuszącym dobrami materialnymi, prącym w nieustannym pędzie do przodu – nie zatraciliśmy tego, co najważniejsze: wiary w Boga, wrażliwości na drugiego człowieka, szacunku do ludzkiego trudu i pracy, zachwytu nad pięknem przyrody.
Te lęki i niepewność wyrażają również kolejne postaci – Chłopak i Dziewczyna:
„Bo już nie jesteśmy tak pewni
Czy można kochać całe życie
Tego samego człowieka…
Tę samą ojczyznę…
Czy teraz jesteśmy wolni, stojąc na wysokiej skale pychy?”
Prowadzący zapraszają trójkę protagonistów na wędrówkę szlakiem dziejów Polski w poszukiwaniu postaci, ideałów, wzorców, które są godne naśladowania. Razem z aktorami wyruszamy w drogę poczynając od panowania Jagiełły i wspaniałej wiktorii pod Grunwaldem, poprzez czasy potęgi i chwały („zamożna kiedyś i w sławę, i w siłę!…/ Ta, co od morza do morza władała”) oraz „wiek sztuki złoty, światło Kuźnicy i znicz Oświecenia”, aż po mroczną noc zaborów, II wojny światowej i komunizmu.
Wspólnie z naszymi bohaterami przyglądamy się społeczeństwu polskiemu i jego wybitnym przedstawicielom – poetom, noblistom, przywódcom – którzy, pomimo utraty państwowości – zachowali Polskę w sercach i pielęgnowali polskość rozumianą jako siła ducha, wiara w ideały, solidarność z cierpiącymi, gotowość do niesienia pomocy i do poświęcenia.
Wiersz zamykający spektakl stanowi szczerą i radosną deklarację miłości do Ojczyzny, jest też afirmacją życia i zmieniającego się świata.
W konkluzji, Dziewczyna stwierdza: „Ojczyzna to my. Oto dzisiejsza miara patriotyzmu”. A skoro tak, to naszym działaniom, czynom i postawom powinny przyświecać niezmienne wartości – dbałość o dobro wspólne, dostrzeganie drugiego człowieka, służenie innym wsparciem, szacunek dla przyrody i pożywienia. Zatem należy po prostu „Żyć najpiękniej, jak to jest możliwe, żyjąc nie tylko dla siebie, ale i dla innych.”, a w prozie życia dostrzegać i doceniać fakt, iż – w przeciwieństwie do wielu pokoleń Polaków – żyjemy w czasach pokoju, dostatku i wolności.